W Polsce od 1918 roku ogłaszano żałobę narodową 19 razy. W całej swojej historii USA miały tylko 3 żałoby narodowe. Do 2003 roku żałoba zdarzała się średnio co 8,5 roku. W ciągu ostatnich 5 lat występuja 15 razy częściej - od 2004 nie było roku bez żałoby. Jeszcze nigdy nie dotknęło nas takie pasmo nieszczęść jak w ciągu ostatnich 5 lat :) Jakie były to klęski?
4-18 X 1944: upadek powstania warszawskiego, śmierć prawie 200 000 ludzi. Ogromny wpływ na bieg historii
28-21 V 1981: śmierć kardynała Stefana Wyszyńskiego. Nie bez powodu nazywano go Kardynałem Tysiąclecia
14 VII 2005: zamach bombowy w Londynie, zginęły 3 Polki. Śmiech na sali
29 I - 1 II 2006: katastrofa budowlana na Śląsku, zginęło 65 osób. Nie zmieniło biegu historii Polski. W czasie trwania tej żałoby na drogach ginie więcej osób niż w trakcie wypadku - nie ogłoszono żałoby
14-16 IV 2009: pożar hotelu socjalnego w Kamieniu Pomorskim, 22 ofiary. Ogłoszono żałobę, mimo iż według statystyk straży pożarnej rocznie więcej niż 500 osób ponosi śmierć w płomieniach
Rocznie samobójstwo popełnia ponad 4000 Polaków. Nikt nie ogłasza po nich żałoby narodowej. Każdego dnia ludzie przeżywają radości i tragedie, rodzą się i umierają. Kiedy współczujesz tym, kogo Ci wskażą i smucisz się wtedy, kiedy każą Ci być smutnym, to nie oznacza, że jesteś dobrym człowiekiem. To oznacza, że jesteś człowiekiem, który za dużo patrzy w telewizor, a za mało myśli.
Miej serce tam, gdzie ma być, a rozum tam, gdzie jego miejsce.
I nie pomyl ich miejscami...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz