O tym, że telewizja kłamie, a reklamy jeszcze bardziej, nikogo specjalnie przekonywać nie trzeba. Wśród kłamiących detergentów (proszki, kalgonity, domestosy - dalej nie powiedzieli mi jakie bakterie usuwa!) na czoło wysunął się Pinokio, stworzony przez hard marketing madafaka - Bryza! W reklamie stwierdzili, że usuwa 101 plam... Ich tokiem rozumowania mnożyć je można w nieskończoność, skoro mamy tam takie plamy jak sos pomidorowy, pomidor z oliwkami, mięso z sosem pomidorowym, sos pomidorowy z oliwkami, sos pomidorowo serowy, sos z pomidorami i małżami, sos pomidorowy z bazylią, ostry sos pomidorowy, pomidor, sok pomidorowy. Podobnie jest z sosami. Czy oni naprawdę chcą obrazić kupujących robiąc z nich idiotów? Reklama ma reklamować, ale za takie podejście i wciskanie kitu można klienta stracić. Ja tam rodzicom wymieniłem proszek na inny będąc na zakupach :)
Rozpisałem się, a miało być o Danonkach, głównie o mocno reklamowanych produktach firmy Danone: rzeczone oraz Actimel. Pierwszy z nich, specjalnie wystosowany by wspomagać rozwój dzieci, blablabla... Wytworzone przez niedorozwój speców od reklamy slogany wciskają kit, że jak mi dziecko rośnie, to organizm jest na tyle debilny, iż wydłużając kości zapomni o tym, by mieć wapno i inne niezbędne minerały w zapasie. Bo jak wiesz, rodzisz się z zapasem wapna i żeby kości były zdrowe, musisz Danonki wsuwać, bo kości są z ciasta i ubytki w nich są nieuniknione! Ktokolwiek w to wierzy, jest w mylnym błędzie... Za czasów mojego dzieciństwa jedynym danonkiem czy jogurtowym rarytasem był waniliowy serek homogenizowany albo twaróg ze śmietaną na słodko. A jaki wtedy byłem szczęśliwy, mimo że nie dołączano mi patyczków, naklejek, zabawek...
Kolejne poronienie dział marketingu ma za sobą, jest nią reklama Actimela. "70% odporności bierze się z brzucha, a tam działa Actimel". Celowe tu jest nawiązanie, że działa on w brzuchu, a jeszcze bardziej celowe jest to, że nie powiązują go w ogóle z odpornością, bo to PKT (pilotowy klikacz telewizyjny) sobie sam w całość zlepi. Jakie może być działanie Actimela? Np. uczucie sytości. Działa w brzuchu? Działa. Można jeszcze obstrukcje dostać, ale wtedy to actimel już więcej organów pobudza. Ale że na odporność dziala? Nieee, my tak nie mówiliśmy.
W reklamie Danio mamy przykład do kogo adresowane są produkty Danone. Młody chłopak podchodzi do lodówki i stwierdza, że nie ma nic do jedzenia, a od tyłu zaczyna dobierać się do niego pluszak. Jest to rodzina daleka od oświecenia intelektualnego, skoro leży taka pyszna kiełbasa, a on jej nie tknie. Rozważam też opcję, że rodzice go nie kochają i każą mu jeść Danio, a sobie zostawiają lepszą kiełbaskę. Ostatecznie wersja ultimate: "i tak masz raka, szkoda Ci mięso dać i zdrowo odżywiać".
piątek, 14 maja 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)